Temat o lidze angielskiej, przez wielu uważaną za najlepszą na świecie.

Szkoda Liverpoolu, bo o tytule w tym roku naprawdę zadecydowały niuanse. I ten wczorajszy mecz z Crystal Palace, i ten przeciwko Chelsea mogły potoczyć się zupełnie inaczej. Ale przynajmniej po dłuższej przerwie wracają do Ligi Mistrzów UEFA.

Dzisiaj ostatnia kolejka Premier League. Manchester City gra u siebie z przeciętnym w tym sezonie West Hamem, natomiast Liverpool FC zagra z Newcastle United. Przeciwnicy obu kandydatów do tytułu o nic już nie grają, więc teoretycznie "The Citizens" powinni skończyć rozgrywki na pierwszym miejscu, ale dwa lata temu też wszyscy tak myśleli i prawie się przeliczyli ;) Mają jednak ten komfort, że nawet gdyby nie szło w ataku, to bezbramkowy remis też pozwoli im świętować mistrzostwo Anglii.